Ekspert radzi: w co zainwestować, organizując domowe biuro
Ekspert radzi: w co zainwestować, organizując domowe biuro
Redakcja PC User otrzymała ostatnio ciekawe zapytanie: na co wydać otrzymany od pracodawcy zasiłek lub dodatek na wyposażenie domowego biura? Nasz redaktor nie był pewien odpowiedzi, poszedł więc po poradę do eksperta.
Tekst opracowano na podstawie angielskiego tłumaczenia japońskiego artykułu opublikowanego 1 marca 2021 roku przez ITmedia.
„Niedawno dostałem od mojego pracodawcy konkretną kwotę przeznaczoną na wyposażenie domowego biura. W co powinienem zainwestować?”
To intrygujące pytanie przesłał nam ostatnio czytelnik. Z chęcią odpowiedzielibyśmy na nie sami, ale uznaliśmy, że kierowanie się własnym osądem będzie tu niewystarczające. Nasz redaktor (nazwijmy go „Redaktorem”) udał się więc po radę do jednego z naszych dziennikarzy (nazwijmy go „Dziennikarzem”), który zajmuje się tematyką IT i ma dużą wiedzę o pracy zdalnej.
Zainwestuj w domowe biuro, by pracować wydajniej
Czytelnik przesłał nam takie pytanie: „Mam fundusze na wyposażenie domowego biura, ale na co powinienem je wydać?” Czy masz dla niego jakąś radę? Redaktor:
Wielu pracodawców zapewnia swoim pracownikom służbowego laptopa umożliwiającego pracę z domu. W pierwszej kolejności zainwestowałbym więc w zewnętrzny monitor. Już ta jedna zmiana zrobi ogromną różnicę. Dziennikarz:
Osobom, które biorą udział w spotkaniach online, przyda się również zewnętrzny mikrofon i kamerka internetowa. W przeciwieństwie do mikrofonu wbudowanego w laptopa mikrofon zewnętrzny nie wychwytuje dźwięku pisania na klawiaturze. Z kolei zewnętrzną kamerkę można ustawić tak, by patrzeć lekko w górę – twarz oglądana pod takim kątem wygląda atrakcyjniej. Na
wet jeśli nie mamy miejsca na mikrofon zewnętrzny, warto przynajmniej zaopatrzyć się w słuchawki z mikrofonem.
Brzmi sensownie. A oprócz tego? Redaktor:
Ważne jest też wystarczająco obszerne biurko i krzesło, na którym można wygodnie siedzieć przez wiele godzin. Takie stanowisko zajmuje sporo miejsca, dlatego radziłbym dodać elementy, dzięki którym będzie milsze dla oka – np. fajny kubek lub roślinę doniczkową. Atrakcyjne otoczenie motywuje do pracy. Dziennikarz:
To prawda, motywacja jest kluczem do sukcesu – zwłaszcza w przypadku pracy zdalnej. A jeśli musiałbyś wybrać tylko jedną rzecz, co by to było? Redaktor:
Zdecydowanie zewnętrzny monitor. Dziennikarz:

Dlaczego właśnie FlexScan EV2480?
Jasne, ale na rynku jest mnóstwo różnych monitorów. Wybór może przytłaczać. Co nam polecisz? Redaktor:
Do domowego biura polecam model EIZO FlexScan EV2480 z 23,8-calowym ekranem w rozdzielczości full HD (1920 x 1080). Ma całkiem przystępną cenę, nawet jeśli kupujemy go na użytek prywatny. EV2480 oferuje wiele funkcji, które moim zdaniem są niezbędne w domowym biurze. Dziennikarz:

Na rynku dostępne są większe modele 27-calowe, modele panoramiczne… Przekątne zdają się ciągle rosnąć. Myślisz, że ekran 23,8” wystarczy? Redaktor:
Jak najbardziej. Monitor o przekątnej 23,8” zapewnia dużo większą przestrzeń roboczą niż wyświetlacz laptopa. Dla porównania – ekran modelu FlexScan EV2480 ma powierzchnię 2 i pół strony A4. Jeśli masz dość zmniejszania okien, by zmieściły się na niewielkim ekranie laptopa, EV2480 zostanie Twoim najlepszym przyjacielem. Możesz wyświetlić na nim wszystko, czego potrzebujesz – kalendarz, skrzynkę email, przeglądarkę internetową, dokumenty itp. Dziennikarz:
Zewnętrzny monitor świetnie sprawdza się też przy spotkaniach online. Redaktor:
Absolutnie! Jeśli korzystamy z laptopa, spotkanie na platformie takiej jak Microsoft Teams czy Zoom może zająć cały ekran. Wystarczy jednak, że podłączymy monitor FlexScan EV2480, by móc jednocześnie robić notatki ze spotkania lub otworzyć dokument albo stronę internetową do podglądu. Dziennikarz:

Zaprowadź porządek na biurku
Zewnętrzny monitor zajmuje sporo miejsca. Dla osób mających w domu gabinet to nie problem, ale większość z nas dysponuje tylko niewielkim skrawkiem przestrzeni. Czy EV2480 sprawdzi się w takich warunkach? Redaktor:
Monitor o przekątnej 23,8” bez trudu zmieści się nawet na niewielkim biurku czy stoliku, ponieważ na szerokość zajmuje tylko 54 centymetry. Model EV2480 ma też wyjątkowo cienkie ramki u góry i po bokach, dzięki czemu nie zdominuje przestrzeni, w której go postawimy. Dostępny jest w dwóch wersjach kolorystycznych, białej i czarnej. Możemy więc wybrać tę, która najlepiej pasuje do naszego wnętrza. Dziennikarz:
A skoro już o kolorach mowa, kable dołączone do białego monitora również są białe. Niby drobiazg, ale sprawia, że stanowisko pracy wygląda spójnie i elegancko.


Mniej kabli, więcej możliwości
W moim odczuciu jednym z największych minusów korzystania z zewnętrznego monitora jest wiążąca się z tym ilość kabli. Kabel zasilający, kabel wideo… boję się, że zagracę sobie biurko. Poza tym trzeba jeszcze złożyć stopkę i przymocować ją do monitora Redaktor:
FlexScan EV2480 eliminuje te problemy. Stopka montowana jest przed opuszczeniem fabryki* – dzięki temu po zakupie wystarczy wyjąć monitor z pudełka, podpiąć kabel zasilający i podłączyć kabel wideo lub USB do komputera. Szybkie i bajecznie proste. Kable można poprowadzić przez specjalny uchwyt znajdujący się z tyłu stopki, aby zapobiec ich splątaniu. Dziennikarz:
*W razie potrzeby stopkę można odłączyć od monitora.
Co więcej, jeśli laptop ma złącze USB-C albo Thunderbolt 3 lub 4 z obsługą trybu DisplayPort Alt Mode i zasilania USB, monitor FlexScan EV2480 może ładować go z mocą do 70 W. Innymi słowy: jeśli Twój komputer jest kompatybilny, nie musisz podłączać osobnego kabla zasilającego, by go ładować. Listę przetestowanych urządzeń znajdziesz na stronie EIZO. Jeśli zobaczysz wśród nich swój model laptopa, możesz mieć pewność, że funkcja zasilania USB zadziała.
Ale to nie wszystko. FlexScan EV2480 ma wbudowane cztery porty USB-A 3.1, służące jako hub USB. Dzięki temu możesz podpiąć urządzenia peryferyjne takie jak mysz lub klawiatura bezpośrednio do monitora. Wystarczy wtedy jeden kabel, by połączyć je z komputerem i ładować, a także przesyłać sygnał wideo. Dwa z czterech portów USB-A znajdują się po lewej stronie obudowy, dając łatwiejszy dostęp do często podłączanych i odłączanych urządzeń (np. pendrive’ów).


Redaktor: Zawsze miło jest pozbyć się paru kabli z biurka, a możliwość łatwego podłączania i odłączania laptopa na pewno spodoba się osobom, które zabierają swój komputer z pracy do domu. Wspomniałeś jednak, że FlexScan EV2480 korzysta ze złącza USB-C – co jeśli mój laptop takiego nie ma?
Zawsze miło jest pozbyć się paru kabli z biurka, a możliwość łatwego podłączania i odłączania laptopa na pewno spodoba się osobom, które zabierają swój komputer z pracy do domu. Wspomniałeś jednak, że FlexScan EV2480 korzysta ze złącza USB-C – co jeśli mój laptop takiego nie ma? Redaktor:

To nie problem. Co prawda funkcja podłączenia wszystkiego jednym kablem dotyczy tylko USB-C, ale FlexScan EV2480 jest też kompatybilny z sygnałami wejściowymi DisplayPort i HDMI. Można więc podłączyć do niego rozmaite urządzenia, nie tylko komputery. Dziennikarz:
Z naciskiem na komfort
Dobrze wiedzieć. Ale poczekaj: jeśli poszukam w Internecie monitorów o przekątnej około 24 cali, znajdę ich całe mnóstwo. Wiele z nich ma dużo przystępniejsze ceny. Co sprawia, że warto wydać więcej na FlexScan EV2480? Redaktor:
Doskonałe pytanie. Wcześniej wspomniałem, że gdy wyjmujemy EV2480 z pudełka, ma już przymocowaną stopkę – i ta stopka jest rewelacyjna. Dzięki niej ekran można przechylać do tyłu i do przodu, obracać na boki, podnosić i opuszczać w pionie, a nawet ustawić w pozycji portretowej. Tak szeroki zakres regulacji sprawia, że położenie ekranu można bez trudu dopasować do własnych potrzeb i preferencji. Dziennikarz:
W warunkach domowych powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na wysokość, na jakiej ustawimy monitor. Stopka FlexScan EV2480 pozwala podnosić i opuszczać ekran w zakresie, który odpowiada półlitrowej butelce wody. Każdy, kto przepracował na laptopie choć kilka godzin z rzędu, doskonale wie, że z punktu widzenia ergonomii to koszmar. Siedząc przed laptopem, bezwiednie pochylamy się do przodu, co bardzo nadwyręża ramiona i dolny odcinek kręgosłupa. Dlatego przy wielogodzinnej pracy tak istotne jest, by siedzieć na krześle, które zapewnia podparcie dla odcinka lędźwiowego i pomaga zachować prawidłową postawę.
Coś w tym jest. Redaktor:
Większość dostępnych na rynku monitorów ma dołączoną stopkę, ale z mojego doświadczenia wynika, że rzadko kiedy umożliwia ona regulację wysokości. Jeśli użytkownik chce zmienić położenie ekranu w pionie, musi więc zaopatrzyć się w osobą podstawę lub ramię VESA – a to kosztuje i zabiera miejsce. Nie mówiąc już o tym, że pogarsza walory estetyczne naszego stanowiska pracy. Dziennikarz:
Właśnie dlatego stopka z możliwością regulacji wysokości to najlepsze rozwiązanie. A stopka FlexScan EV2480 pozwala też swobodnie przechylać i obracać ekran, by móc ustawić go w optymalnej pozycji niezależnie od tego, jakiego biurka i krzesła używamy.






Masz rację, ergonomia to ważna rzecz. Zwłaszcza teraz, gdy tak wiele osób pracuje z domu. Redaktor:
A to jeszcze nie wszystko. Pamiętasz jak wspomniałem, że monitor FlexScan EV2480 można ustawić w trybie portretowym? Dziennikarz:
Wyobraź sobie, że masz otwartą przeglądarkę i robisz coś w Internecie. Jeśli obrócisz monitor do pozycji pionowej, nie musisz przewijać zawartości ekranu, by zobaczyć więcej. Takie rozwiązanie zwiększa produktywność niezależnie od tego, jakiego rodzaju pracę wykonujesz – np. programista zobaczy więcej linijek kodu, a blogerowi łatwiej będzie zredagować post przed publikacją. Na takim „wysokim” ekranie można wygodnie wyświetlać arkusze, dokumenty tekstowe, pliki PDF, zdjęcia w orientacji pionowej i o wiele więcej.
Nigdy nie myślałem o tym w ten sposób… Faktycznie nie tak łatwo znaleźć monitor ze stopką, która pozwala ustawić go w pionie. Redaktor:

FlexScan EV2480 ma też antyodblaskową powłokę, która zapobiega odbijaniu się światła od ekranu, a co za tym idzie pomaga ograniczyć zmęczenie wzroku podczas wielogodzinnej pracy. Tryb Paper obniża emisję niebieskiego światła aż o 80%, a funkcja EyeCare Dimming zmniejsza migotanie podświetlenia LED. Dziennikarz:
Często zdarza się, że obniżenie jasności monitora powoduje migotanie obrazu. Model FlexScan EV2480 zaprojektowano tak, by wyeliminować zjawisko migotania nawet przy niskiej jasności ekranu. Co więcej, monitor ma funkcję Auto EcoView, która automatycznie dopasowuje jasność w zależności od zmian oświetlenia w otoczeniu. To świetnie rozwiązanie dla osób, które korzystają z komputera zarówno w dzień, jak i w nocy.

Jakość + łatwość obsługi + niezawodność = FlexScan EV2480
Teraz rozumiem, czemu jesteś takim entuzjastą tego monitora. Jest jednak coś, co mnie niepokoi. Jeśli monitor zepsuje mi się w pracy, ktoś inny zajmie się jego wymianą lub naprawą. A co, jeśli to samo stanie się w domu? Redaktor:
Dziennikarz: Zacznijmy od tego, że producent gwarantuje brak świecących subpikseli przez 6 miesięcy od daty zakupu. Jeśli przez ten czas na ekranie pojawią się tzw. „gorące” (stale świecące) piksele, EIZO wymieni cały panel LCD za darmo. Nie musimy też martwić się wystąpieniem innych problemów – monitor objęty jest wyjątkowo długą, bo aż pięcioletnią gwarancją.
Zacznijmy od tego, że producent gwarantuje brak świecących subpikseli przez 6 miesięcy od daty zakupu. Jeśli przez ten czas na ekranie pojawią się tzw. „gorące” (stale świecące) piksele, EIZO wymieni cały panel LCD za darmo. Nie musimy też martwić się wystąpieniem innych problemów – monitor objęty jest wyjątkowo długą, bo aż pięcioletnią gwarancją. Dziennikarz:
Serio? To świetna wiadomość! Monitor LCD to typ sprzętu, który powinien nam posłużyć na wiele lat. Redaktor:
Biorąc pod uwagę oferowane przez niego funkcje i czas trwania gwarancji, myślę, że FlexScan EV2480 ma doskonały stosunek jakości do ceny. Zachęcam wszystkich czytelników, by dali mu szansę i przekonali się, jak komfortowa może być praca z domu. Dziennikarz:
Polecane modele